Opublikowano: 14 marca 2025

DZIECIŃSTWO

W XIX wieku Górny Śląsk i Zagłębie Dąbrowskie przechodziły intensywną industrializację. Regiony te, bogate w zasoby naturalne, przyciągały inwestycje i ludność – ale rozwój ten miał swoją cenę. Dzieciństwo w tym miejscu i czasie często znacząco odbiegało od dzisiejszego wyobrażenia o dziecięcej beztrosce. Większość dzieci wychowywała się w licznych rodzinach robotniczych lub chłopskich, w bardzo trudnych warunkach. Domy były ciasne, niewygodne, z ograniczonym dostępem do bieżącej wody, ogrzewania czy opieki medycznej. Dzieci od najmłodszych lat uczestniczyły też w codziennych obowiązkach – zarówno w domu, jak i poza nim. Dzieciństwo kończyło się już bardzo wcześnie: nierzadko kilkulatkowie byli zatrudniani w kopalniach, hutach czy zakładach włókienniczych. 

To był świat surowy, ale niepozbawiony ciepła – wiele dzieci, mimo trudnych warunków, znajdowało radość w prostych zabawach, relacjach z rodzeństwem czy przyjaciółmi z podwórka. Do zabaw dzieci wykorzystywały to, co miały pod ręką – patyki, kamienie, szmatki, puszki – z których tworzyły piłki, lalki czy inne proste zabawki. Dużą popularnością cieszyły się też wózki – często te same, które w domu służyły do wożenia węgla, w zabawie nierzadko stawały się pojazdami wyścigowymi i innymi wytworami fantazji. 

Treść związana z wystawą jubileuszową „To (nie) jest skansen” realizowaną w ramach programu „Wspieranie działań muzealnych” 2024.

Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury.